Shops / Weddings
Ślubne cuda zrobione z cukru
Joanna Pyda swój pierwszy tort upiekła na piąte urodziny córki; niezwykłe wydarzenie wymagało niezwykłego tortu. Przepis znalazła w internecie. Zachwyt córki i rodziny stały się impulsem do doskonalenia nowo zdobytej umiejętności. Od tego dnia na wszystkich rodzinnych imprezach pojawiały się torty pani Joanny. Znajomi i przyjaciele, którzy mieli okazję spróbować wypieków, również zaczęli je zamawiać. W czasie kilku miesięcy Joanna Pyda otworzyła własną firmę; był to rok 2014. Z roku na rok przybywało klientów i sprzętu.Wszystko musiało się pomieścić w niewielkiej kuchni wynajmowanego na Barton Hill mieszkania w bloku. Domowa garderoba szybko zamieniła się w skład kuchennych akcesoriów, nie mieszczących się w kuchennych szafkach. Dopiero od kilku miesięcy pani Joanna może cieszyć się przestrzenną pracownią w domu na St Annes.
”Moi klienci zaczęli mnie polecać, głównie na polskich stronach na Facebooku. Dostawałam coraz więcej zleceń. W tym czasie zainteresowałam się nowoczesnymi tortami weselnymi; nie tylko pieczeniem, ale również ich dekorowaniem. Odkryłam aplikację Pinterest i tutoriale na Youtube.
Wcześniej nie miałam pojęcia, co można zrobić z cukru. Nowe odkrycie pochłonęło mnie do tego stopnia, że szłam spać z telefonem w ręku. Zafascynowana przeglądałam dziesiątki stron internetowych i ogromne ilości zdjęć. Bardzo szybko pasja przerodziła się w sposób na życie. Moją idolką była i wciąż jest Tracy James z
is needed now More than ever
Cotton and Crumbs Wedding Cakes. Zakochałam się w jej tortach ślubnych od pierwszego wejrzenia. Wtedy jeszcze nie zdawałam sobie sprawy, jak bardzo stresujące jest to zajęcie. Początki były trudne, a i branża bardzo wymagająca, bywało, że zmęczenie brało górę i czułam się pokonana. Wiele razy mąż znajdował mnie w nocy, płaczącą na podłodze, bo coś się nie udało. Nie poddawałam się, ciężko pracowałam i wciąż się uczyłam. Po najgorszej nawet nocy, wstawałam pełna energii, gotowa na kolejne wyzwania”, wspomina Joanna Pyda.
View this post on Instagram
Dzisiaj Polka, która do Bristolu przyjechała w 2007 roku, jest uznanym w branży ślubnej cukiernikiem. Jej torty są dziełami sztuki nagradzanymi na prestiżowych konkursach.
Między innymi Silver Award na Cake International w 2017 roku, czy na Bristol Sommerset Weddings Awards – Highly Commended Cake Designer w 2019 roku. Zdjęcia tortów, które wyszły z jej studia regularnie pojawiają się w magazynach o tematyce ślubnej. Polkę można spotkać również na targach ślubnych. Torty Joanny Pydy można śmiało określić jako spektakularne. Każdy projektowany jest indywidualnie, dostosowany do stylistyki i kolorystyki ślubu.
Na weselach angielskich tort jest niezwykle ważnym punktem w programie wydarzenia, podobnie jak suknia ślubna, dekoracje sali czy kwiaty. Wystawiany jest zazwyczaj przez cały dzień w widocznym miejscu, tak, żeby każdy z gości mógł go podziwiać.
View this post on Instagram
Polskie torty ślubne, które coraz częściej są równie piękne, muszą być przechowywane w lodówce, do momentu podania, przez co nie mogą być taką dekoracją, jak torty angielskie.
Panny młode zamawiają torty z rocznym wyprzedzeniem. Zanim jednak tort powstanie, para spotyka się z Joanną Pyda na konsultacje mniej więcej na pół roku przed ślubem. Przez kilka kolejnych miesięcy omawiany jest sam projekt tortu, uzgadniane jest także miejsce w jakim tort ma być wyeksponowany, jakimi dodatkami otoczony, o której ma być dostarczony.
”Do tego czasu państwo młodzi mają już wybraną kolorystykę ślubu, rodzaje dodatków, florystkę. Wtedy mogę dopasować swój projekt do całości. Zastanawiam się, co mogę wkomponować w tort. Na przykład, jeżeli panna młoda ma suknię z koronki, proponuję szablon z koronką. Na torcie mogą znaleźć się też kwiaty, które panna młoda ma w bukiecie. Wszystkie ozdoby mogą być zrobione z cukru.
View this post on Instagram
Staram się nie powtarzać projektów. Uważam, że w tak ważnym dniu każda para zasługuje na tort wyjątkowy. Odradzam klientom kopiowanie projektów ze zdjęć znalezionych w internecie. Mogą być inspiracją, lubię jednak dodać elementy charakteryzujące parę młodą. Uwielbiam robić torty kobiece, romantyczne, delikatne, z dużą ilością kwiatów, koronek. Kolorowe i błyszczące. Zdarzają się pary, które mają swoje pasje i które chcą wkomponować w projekt”, powiedziała pani Pyda.
Zrobienie tortu trwa nawet trzydzieści godzin. Najczęściej zamawiane są torty z trzema kondygnacjami. Najwyższy tort, wykonany na zamówienie indyjskiej pary miał siedem pięter. Joanna sładała go w całość stojąc na drabinie. Zdarzały się torty na pierwszy rzut oka nie wyglądające jak tort, na przykład deska serów i butelką wina zamówiony przez parę koneserów sera czy kapelusz z Alicji w krainie czarów.
”Przed pandemią mój kalendarz zapełniony był zamówieniami do końca 2022 roku. Niestety, przyszedł lockdown i wszystkie ślubne imprezy zostały odwołane lub przełożone na inny termin. Niektóre śluby zaplanowane na marzec tego roku przełożone są nawet na 2023 rok, bo nikt nie ma pewności, co się będzie działo. Przez brak sezonu ślubnego straciłam 80 procent dochodu. Jednak mój kalendarz wciąż wypełniony jest po brzegi zamówieniami na torty ślubne na 2021 i 2022 rok. Wciąż robię torty okolicznościowe. W wolnych chwilach planuję nowe wzory i techniki ozdabiania, śledzę trendy ślubne. A przede wszystkim spędzam czas z rodziną; przed pandemią, przez natłok pracy tego czasu mi brakowało” powiedziała Joanna Pyda. ‘
Informacje o tym, jak zamówić tort u Joanny Pydy można znaleźć na jej stronie internetowej. www.joannapydacakestudio.co.uk
Zdjęcie główne: Katarzyna Sowinska