Features / Polish
Kluczyk zdolny do kruszenia najtwardszych ludzkich serc
Mieszkający w Bristolu Polscy muzycy nagrali ”hymn” akcji charytatywnych, zachęcający do otwierania serc i do pomagania innym.
”Kluczyk do serc”, piosenka, która miała swoją premierę kilka dni temu, z miejsca stała się bardzo popularna wśród Polaków mieszkających w Bristolu. W sześć dni teledysk miał aż trzy tysiące wyświetleń na Youtubie. Autorem tekstu i muzyki jest Stanisław ‘Big Stach’ Jakimiec z Southmead.
Stanisław Jakimiec do Bristolu przyjechał pięć lat temu. Na co dzień pracuje jako kafelkarz, a po pracy spełnia się jako bluesowo – rockowy muzyk i motocyklista. Jest autorem ponad osiemdziesięciu piosenek.
is needed now More than ever
”Pisze piosenkę za piosenką, a wciąż mnie prosi – wymyśl temat na następną, bo już bym coś napisał”, powiedziała Anna Jakimiec, żona i manager artysty. ”Stanisławowi niezwykle łatwo przychodzi tworzenie słów do piosenek. Napisał teksty między innymi o kluczyku do serc, o poduszce, o miłości, o domu, o gitarze, o koledze, o złym człowieku. Ciężko wszystkie po tylu latach dokładnie zliczyć.”

Stanisław Jakimiec napisał ponad 80 piosenek, m.in o kluczyku do serc, o poduszce, o miłości, o domu, o gitarze, o złym człowieku czy o przyjacielu. Fot. Katarzyna Sowinska
Utwór o niezwykłym, zdolnym do kruszenia najtwardszych ludzkich serc kluczyku narodził się trzy lata temu. Jednak dopiero niedawno udało się zrealizować profesjonalne nagranie.
”Kluczyk do serc jest muzycznym wyrażeniem tego, jacy jesteśmy. I jak chcielibyśmy widzieć otaczającą nas rzeczywistość. Słowa o tym, że warto pomagać i otwierać serca na innych wymyśliłem spontanicznie, bez odniesień do konkretnych wydarzeń. Utwór ma uniwersalny przekaz i z powodzeniem może być wykorzystywany jako swoisty hymn polonijnych i nie tylko polonijnych akcji charytywnych. Pomagamy innym od zawsze. Moja żona Ania ma wielkie serce, a ja od trzydziestu lat ją w jej działalności wspieram. To jej marzenia, a jak jej, to i moje. Wcześniej przez wiele lat, wspólnie z innymi motocyklistami z naszego rodzinnego Szczecina i okolic organizowaliśmy akcje na rzecz domów dziecka. Niestety w Anglii nie mamy takiej możliwości, ponieważ nie ma tutaj takich placówek.”
Po zlikwidowaniu Polskiego Klubu na Clifton (50 St Paul’s Road), w którym rodacy kilka lat temu mogli się integrować, lokalnym mini-centrum kulturalnym stał się polski pub Ship Inn, położony przy Lower Park Row. Do czasu lockdownu muzycy spotykali się tam na wspólnych jam sessions. I właśnie w Ship Inn poznali się biorący udział w nagraniu czyli Big Stach – autor tekstu, muzyki i aranżacji, śpiewający i grający na gitarze; Tadeusz Mitręga, który zaśpiewał, zagrał na gitarze basowej i instrumentach klawiszowych; perkusista Mirosław Fizik; Monika Garbień, która zaaranżowała wokale i zaśpiewała. Anna Mak i Sławomir Gnat, również zaśpiewali, a Marcin Antoni Zaziąbło-Reś zagrał na skrzypcach.
Z uwagi na pandemię i związane z nią restrykcje, nagrywanie odbywało się inaczej niż zazwyczaj, każdy z muzyków nagrywał osobno ścieżkę wokalną i instrumentalną w warunkach domowych. Monika Garbień złożyła wszystko w całość w swoim prywatnym studio.

Na zdjęciu – Stanisław Big Stach Jakimiec, Monika Garbień, Tadeusz Mitręga, Sławomir Gnat, Marcin Antoni Zaziąbło-Reś. Fot. Katarzyna Sowinska
”Proces nagrywania rozciągnął się przez lockdown, zacząłem przygotowania już we wrześniu. jednak z uwagi na mnożące się przeszkody, chciałem z projektu zrezygnować. Na szczeście na mojej drodze stanęła Monika Garbień, która profesjonalnie nami pokierowała. Dzięki niej cały proces potrwał miesiąc. Mamy w planie nagranie również wersji angielskiej utworu. Nasz ostatni jam session w Ship Inn odbył się w marcu ubiegłego roku, od tego czasu pub niestety jest zamknięty, wszyscy z niecierpliwością czekamy na otwarcie i wspólne granie. Póki co, pracuję intensywnie nad kolejnymi utworami, postanowiłem również odświeżyć starsze i nagrać je od nowa. Mojej muzyki będzie można posłuchać na założonym przeze mnie niedawno kanale na YouTubie”, powiedział Stanisław Jakimiec.
Main image by Katarzyna Sowinska